Był słoneczny dzień. Wszyscy poszli na port zobaczyć nadpływające i odpływające statki. Nagle podszedł do nich starszy mężczyzna.
-Jesteście zaciekawieni podróżą? jeśli tak to mogę wam dać bilety na prom do Kanto które wygrałem na loterii. -powiedział mężczyzna
-Pan tak na serio mówi?? -spytał się Vaoru z niedowierzaniem
-Tak-odpowiedział mężczyzna
-To co.. płyniemy? -Spytał się Szymon, swojej ekipy
-Pewnie- odpowiedzieli wszyscy
Mężczyzna oddał im bilety na prom i poszedł. Wszyscy wrócili do hotelu spakować się. Następnego dna wszyscy byli gotowi na podróż.
-A.. co z odznakami z Kalos?? Kiedy je zdobędziemy? -Spytała się Elsa
-Zdobędziemy je później!!! chcę się zobaczyć z moim stryjem!!- Powiedziała Samara
Wszyscy poszli na port, weszli na prom i odpłynęli. Wszyscy odłożyli walizki do swoich kajut i pobiegli na basen.
-Ale fajnie się pływa- Powiedziała Samara
-No.. -odpowiedział Bartix
-Będziemy mieli 4dni tej zabawy -oznajmiła ucieszona Elsa
Gdy skończyli pływać, poszli coś zjeść. Gdy się najedli poszli do sobie poleżakować. Szymon siedział i patrzył się na ocean i patrzył na przepiękne pokemony które przelatywały i przepływały.
-UWAGA! NASTĄPIŁY PROBLEMY TECHNICZNE! PROSZĘ SIĘ NIE MARTWIĆ, NIC POWAŻNEGO SIĘ NE STAŁO ALE DO KANTO DOPŁYNIEMY PÓŹNIEJ NIŻ PLANOWALIŚMY. -"powiedziały" głośniki na statku
Wszyscy posmutnieli oprócz Szymona, który był zapatrzony w ocean i nie zwracał na to uwagi. Gdy naprawiono usterki było już ciemno. Wszyscy wrócili do swoich kajut i zasnęli.
C.D.N
Info[]
- Przepraszam was że takie krótkie ale nie miałem weny.
- To nagłe przepłynięcie do Kanto było spowodowane tym że nie miałem pomysłów co robić w Kalos, a Kanto znam najlepiej i wg. mnie tam jest najciekawiej.
- Wiem że wam przeszkadza to że za szybko toczy się akcja ale ja po prostu nie potrafię zwolnić tej akcji :(
Dziękuję za uwagę :)
~Śluz